Peintres Architectes - architeria.eu

Aktualność SARP

Uroczysty wernisaż wystawy odbędzie się 29 kwietnia o godz. 18.00 w Pawilonie Wystawowym SARP
w Warszawie, przy ul. Foksal 2.

Wystawa czynna już od 28 kwietnia do 14 maja 2008 r. w godz. 11.00 – 18.00 we wszystkie
dni tygodnia z wyjątkiem 1-go i 3-go maja.

STOWARZYSZENIE ARCHITEKTÓW POLSKICH WE FRANCJI
i STOWARZYSZENIE ARCHITEKTÓW POLSKICH

zapraszają od 29 kwietnia do 14 maja do Pawilonu Wystawowego SARP przy ulicy Foksal 2, w Warszawie,
na wystawę „Peintres Architectes” ("Architekci-Malarze") prezentującą prace dwudziestu pięciu polskich
architektów mieszkających we Francji, urbanistów, wykładowców, budowniczych, laureatów konkursów
międzynarodowych, twórców miast i dzielnic w tym kraju.
Są oni również malarzami, rysownikami, rzeźbiarzami, fotografami.

W ostatnich kilkudziesięciu latach, Francja stała się drugą ojczyzną dla wielu polskich architektów
poszukujących wolności i szans spełniania swych aspiracji zawodowych, których byli pozbawieni w PRL-u.
Boom budowlany we Francji przyciągnął w latach 60-tych architektów, głównie z Politechniki Warszawskiej
i Gdańskiej. Pod koniec lat 80-tych stanowili tam blisko 400-osobową grupę zawodową.

Powstałe w 1977 roku Stowarzyszenie Architektów Polskich we Francji (SARPFR) z siedzibą w Paryżu,
prócz statutowej działalności, od kilku lat wystawia prace swych członków. "To już piąta taka wystawa,
ale pierwsza w Polsce", podkreśla Prezes Stowarzyszenia Henryk Włodarczyk. "W latach 80-tych, SARPF
w różny sposób solidaryzował się z wydarzeniami w Polsce. Dziś, przyjeżdżamy do Warszawy z obrazami.
Dla wielu z naszych członków, będzie to szczególny moment, niektórzy wrócą do Polski po latach,
w pewnym sensie będzie to powrót do źródeł, do kraju ich wiosny".

"SARPFR to jedyne obok polskiego SARP-u - będące całkiem odrębną organizacją - stowarzyszenie
polskich architektów na świecie. Wydaje się że Francja, po Polsce, skupia najliczniejszą grupę polskich
architektów", podkreśla Prezes Stowarzyszenia. "Komputer zastąpił dziś całkowicie rękę architekta. Rysunek odręczny zanika. Nikt już w codziennej pracy
nie rysuje piórkiem. Robi to za nas program komputerowy. Tak już po prostu jest", mówi Witold Zandfos,
jeden z architektów wystawiających swe prace w Warszawie.
"Malarstwo czy rysunek pozwalały nam w pewnym sensie kontynuować tradycyjny zawód architekta,
kiedy rysowaliśmy ręcznie", podkreśla architekt, który wystawiał swe prace indywidualnie w Krakowie
w ubiegłym roku.
"Łączy nas chęć poszukiwania osobistych form wyrazu w czasach, kiedy zawód architekta
ulega zuniformizowaniu w swej formie".

Dla Stanisława Fiszera, autora między innymi budynku Archiwów Państwowych w Paryżu i Giełdy
Papierów Wartościowych w Warszawie, to okazja by po raz drugi zaprezentować swe rysunki.
"Tylko ciekawy plastycznie rysunek ma szanse wygrania z rysunkiem komputerowym", podkreśla
architekt, który wszystkie swe projekty robi również w wersji odręcznej. Podobnie jak inni architekci
swego pokolenia, stara się walczyć w swej codziennej pracy z tym co określa "terrorem rysunku
komputerowego i jego fałszywą precyzją, które zawładnęły dzisiejszym światem".

"Odejście od rysunku ręcznego to problem pokoleniowy", tłumaczy, "większość z nas to architekci, którzy
studia ukończyli w latach 50-tych, 60-tych - wielu na Politechnice Gdańskiej, gdzie była bardzo rozwinięta
katedra rysunku i malarstwa. Szkoda, że młodzi architekci lekceważą dziś rysunek", dodaje Fiszer.
Ma nadzieję, iż między innymi dzięki takiej wystawie uda się przypomnieć jego wagę.

Wystawiane prace to przeważnie pejzaże jak u Edwarda Żółtowskiego, który szuka inspiracji w swej
ukochanej Bretanii, ale też abstrakcje, którą upodobał sobie Witold Zandfos. Równie różnorodna jest
technika, obok akwareli, rysunku, jest i rzeźba Beaty Czapskiej, czy fotografie Krzysztofa Pruszkowskiego,
jak również video-instalacje Bożeny Bieńkowskiej. Ponadto zobaczymy prace: Marii Barbary Bernad-
Nowaczyk, Elżbiety Brzęczkowskiej, Jana Brzozowskiego, Marii Collin, Serge’a Czerwińskiego, Anny Dec,
Elżbiety Galińskiej, Jerzego Galińskiego, Grzegorza Jakubowskiego, Fabiana Karpińskiego, Krystyny
Kuleszy, Anny Lechevalier, Artura Majki, Tomasza Marczewskiego, Andrzeja Mrowca, Jana Różalskiego,
Wiktora Sigalina, Anny Taras-Zielińskiej i Andrzeja Wujka.

Wystawę zorganizowaną przez SARPFR, na zaproszenie ZG SARP, objęli Patronatem
Jego Ekscelencja Jan Tombiński, Ambasador Polski przy Unii Europejskiej oraz Ambasada
Francuska w Warszawie.